_Historia zamku_
Zamek Sielecki swoją historią sięga w odległą przeszłość. Jeszcze do niedawna uważano go za obiekt powstały w 1620 r. Dzięki badaniom archeologicznym i licznym kwerendom w archiwach okazało się, że jego początki tkwią w średniowieczu.
W 1361 r. Abraham z Goszyc z synem Markiem sprzedał Sielec, staroście ruskiemu, Ottonowi z Pilczy. O samych sprzedających nie zachowały się do naszych czasów informacje. Fakt zbycia jest pierwszą zachowaną informacją o wsi Sielec. Zapewne wieś ta istniała na długo przed 1361 r., bo informacje o osadnictwie na tym terenie odnotowano w pierwszej połowie XIII w.
Pierwsza informacja o obiekcie obronnym w Sielcu pochodzi z 1430 r., kiedy to w dokumentach wspomniane jest fortalicium (łac.), czyli miejsce obronne. Sielcem władał wtedy Bodzanta. Nie wiemy jak wyglądał ten obiekt, a zapewne kompleks budynków, i gdzie dokładnie był posadowiony. W XV wieku w dokumentach występują określenia fortalicium (łac.), a nawet fortalicium alias Twyercz zwane Szydlecz, co świadczy o jej obronności tego założenia.
O istnieniu sieleckiej fortalicji dowiadujemy się przy okazji konfliktu sąsiedzkiego pomiędzy Bodzantą z Sielca a Mikołajem Korniczem Siestrzeńcem, słynnym burgrabią będzińskim. W jego trakcie Kornicz Siestrzeniec zdobył sielecki zamek. Spór zakończył się dopiero po usunięciu Kornicza z funkcji burgrabiego.
Na przełomie XV i XVI wieku dobra sieleckie w ramach odzyskiwania królewszczyzn przeszły na własność króla Kazimierza Jagiellończyka, po jego śmierci władał nimi kolejny Jagiellon na polskim tronie – Jan Olbracht, a po nim Aleksander Jagiellończyk. Nie trwało to długo, bo wkrótce ponownie dobra te wróciły w szlacheckie ręce.
Jednym z właścicieli zamku w XVI stuleciu był Hieronim Brenner, królewski probierca złota i przełożony wagi miasta Krakowa. Córka Brennera, Anna, wyszła za montanistę - Walentego Klajnera. Ich ślub odbył się wbrew woli rodziny i był nie lada skandalem w ówczesnych czasach. Walenty, aby móc przekazać majątek dzieciom zrodzonym z tego związku postanowił kupić szlachectwo od Minorów Przybysławskich. Prawdziwi Minorowie przejęli majątek sielecki w początku XVII wieku, a w 1620 r. Sebastian Minor Przybysławski, herbu Półkozic przebudował zamek.
Do tego czasu nie wiemy jak wyglądał ten obiekt. We wspomnianym 1620 roku, zapewne wykorzystując wcześniejszą budowlę dokonano przebudowy obiektu.
Zamek miał kształt obiektu czteroskrzydłowego z wewnętrznym dziedzińcem. Skrzydło zachodnie było, tak jak i dziś, głównym skrzydłem zamku. W narożach, jak i pośrodku pozostałych skrzydeł wybudowano wieżyczki, które były najwyższymi elementami w zamku. W jednej z nich umieszczono kaplicę, która dotrwała do początków XX w. Wjazd do zamku był możliwy przez bramę wjazdową znajdująca się w skrzydle wschodnim. Skrzydła na parterze od strony dziedzińca posiadały arkady, których ślady możemy oglądać do dziś. Cały zamek otoczony był mokrą fosą. Wiele o wyglądzie zamku mówią nam zachowane do dziś inwentarze z 1665 i 1719 r. Ten ostatni sporządzono po śmierci Konstancji z Modrzewskich. Modrzewscy po Przybysławskich byli kolejnymi właścicielami dóbr sieleckich.
W XVIII wieku kolejno zmieniali się właściciele dóbr sieleckich. W początku XIX wieku właścicielem zamku był pruski generał kawalerii, Schimmelpfenig von der Oye. Jego panowanie na zamku było dla okolicznych mieszkańców nie lada zagadką. Konne wycieczki generała na pobliską górę wywoływały wśród ludzi zdziwienie. Nie wiemy z jakich powodów Schimmelpfenig von der Oye po śmierci kazał się pochować na szczycie tego wzniesienia wraz z ulubionym koniem i psem. Od tego czasu szczyt ten zaczęto nazywać Jeneralską Górą.
Za czasów księcia Ludwika Anhalt Koethena zamek sielecki nawiedził niszczący pożar, działo się to w 1824 r. Książę postanowił odnowić zamek a prace ukończono w 1832 r. Z tego czasu zachował się dokument napisany przez robotników i umieszczony w hełmie wieżyczki nad zamkową kaplicą.
W 1856 r. dobra sieleckie wraz z zamkiem nabył Andrzej hrabia Renard dla syna Jana. Po jego śmierci spadkobiercy utworzyli „Gwarectwo hr. Renard”. Za czasów Renarda dokonano przebudowy zamku. Nie wiemy dokładnie kiedy i jak przebiegały te roboty, ale pewnym jest, że wyburzono wtedy wschodnie skrzydło zamku i powiększono wieże zamkowe od strony zlikwidowanego skrzydła. Obok zamku założono park krajobrazowy w modnym wówczas stylu angielskim, co podkreśliło urodę tego miejsca. W wyniku tych prac zamek przybrał postać reprezentacyjnego pałacu.
Sam majątek dzięki odpowiedniej kadrze zarządzającej oraz zastosowaniu nowoczesnych maszyn i urządzeń rozwijał się dynamicznie na wielu płaszczyznach. Taki stan trwał do końca II wojny światowej kiedy to majątek Gwarectwa został przejęty na rzecz Skarbu Państwa. Zamek Sielecki stał się własnością kopalni KWK „Sosnowiec”. Początkowo znajdowała się w nim administracja Kopalni, a później nawet Muzeum Górnictwa. W tym czasie dokonano też zmiany zamkowego otoczenia. Wyburzono istniejące obiekty gospodarcze a na ich miejscu wzniesiono osiedle mieszkaniowe, w miejscu stawów położonych obok zamku wybudowano basen i lodowisko. Przemiany te zmieniły całkowicie istniejące dotąd harmonijne proporcje na niekorzyść tego zabytkowego obiektu.
W 1977 r. zamek przeszedł na własność Zjednoczonych Hut Szkła Gospodarczego „Vitropol” i został przeznaczony na siedzibę Muzeum i Centralną Wzorcownię Szkła Polskiego. Zanim to się jednak stało zamek poddano remontowi. Wtedy to odkryto w skrzydle południowym w sali z kolumnami na piętrze polichromie datowane na XVII wiek.
W 1994 zniszczony zamek przejęło miasto Sosnowiec. Wkrótce rozpoczęto kolejny remont tego najstarszego na terenie miasta obiektu. W 2002 roku część wyremontowanego zamku przeznaczono na siedzibę Sosnowieckiego Centrum Sztuki – Zamek Sielecki, które powstało z przekształcenia Miejskiej Galerii Sztuki „Extravagance”.
W wyniku prac remontowych i archeologicznych przeprowadzonych na zamku udało się lepiej poznać historię tego obiektu. Po zbiciu tynków ukazały się liczne zamurowania i przebudowy, które rzuciły nowe światło na funkcjonowanie tej budowli. Sensacyjnym było odkrycie na dziedzińcu pozostałości obiektu starszego od samego zamku, który w końcowym okresie użytkowania służył jako piec wapienniczy. Funkcjonowanie tego pieca określono na XIV wiek. W wyniku prac remontowych na zamku udało się odkryć wiele fragmentów kafli i naczyń, które mieszkańcy miasta mogli zobaczyć na czasowej wystawie historycznej pt. „Odkryj z nami sielecki zamek”.
Rafał Bryła 16.04.2013 r.